W POSZUKIWANIU UKRYTYCH SKARBÓW

Poznawanie miasta poza utartymi szlakami to coś dla Was? Koniecznie zatem poznajcie Radom szukając jego ukrytych skarbów.

Perełka ukryta w podwórzu

Spacerując ul. Żeromskiego tylko bystre oko wychwyci ułożone z płytek stare napisy reklamowe, zdobiące wnętrze bramy kamienicy pod nr 28. Dajcie się skusić tej reklamie, gdyż miejsce, do którego ona prowadzi śmiało można określić mianem radomskiej perełki. Po wejściu w podwórko odnajdziecie przepiękny, lecz zapomniany przez czas budynek Drukarni Trzebińskich z XIX wieku.

Radom swoje krasnale ma…

Poszukiwanie krasnali to zabawa kojarząca się głównie z Wrocławiem. Radom jednak też swoje krasnale ma, w dodatku znacznie starsze od wrocławskich. Radomskie krasnale to baśniowe odbojniki zdobiące bramy kamienic w centrum miasta. Znajdziecie je przy ul. Żeromskiego 4 oraz przy ul. 25- go Czerwca 12.

Klatka dla służby

Wchodząc do klatki kamienicy przy pl. Konstytucji 3 Maja 1 waszym oczom ukaże się kolejna klatka schodowa! Przeszklona i dobrze widoczna klatka schodowa dla służby z pewnością będzie dla was sporym zaskoczeniem. Kręte schody i przeszklenie zdobione łukami powodują wrażenie przez niektórych nazywane „przeniesieniem się” do wnętrza gotyckiej katedry.

Radom to zagłębie detali. Wnętrza kamienic ozdabiają żeliwne schody, balustrady, malowane sufity, zdobione płytki. To zdecydowanie najbardziej żeliwne miasto w Polsce! Jeżeli ktoś uważa, że nic ciekawego tu nie znajdzie to jest w błędzie. Niech tylko zajrzy do wnętrz kamienic. Prawdziwa skarbnica!

Pamiątki po święcie Sukkot

Jednymi z ukrytych skarbów Radomia są kuczki, czyli drewniane altanki, ganki umiejscowione na wysokości balkonów. Związane były z obchodami hebrajskiego święta Sukkot, w trakcie, którego ortodoksyjni Żydzi obowiązani są mieszkać poza domem, właśnie w szałasie bądź namiocie. W Radomiu zostało już tylko kilka kuczek, znajdziecie je w podwórkach kamienic przy ul. Żeromskiego 66 i Moniuszki 21.